107 490 złotych – od takiej ceny rozpoczyna się cennik za K4. Model, który zastępuje zjeżdżającego ze sceny Ceeda (jego produkcja zakończyła się oficjalnie we wrześniu 2025, a u dealerów dostępne są ostatnie egzemplarze). K4 jest jednak od Ceeda sporo większe – o 11,5 cm dłuższe, 5 cm szersze, ma też o 7 cm większy rozstaw osi. Jednocześnie wymiary samochodu w każdym kierunku wykraczają poza standard w klasie kompaktów – auto przerosło m.in. Toyotę Corollę i Volkswagena Golfa. To przekłada się nie tylko na przestronność samej kabiny, ale także bagażnika, który ma pojemność aż 438 litrów. W hatchbacku. Bo w kombi, które ma dołączyć do oferty trochę później, możemy spodziewać się 165 litrów więcej.
Kia K4. To co lubią Polacy, czyli silniki spalinowe
Wspomniane 107 490 zł zapłacić trzeba za podstawową wersję z silnikiem 1.0 T-GDI o mocy 115 koni mechanicznych, wyposażoną w sześciobiegową skrzynię manualną. Mianem „dynamicznej” bym jej nie nazywał, ale kierowcom o spokojniejszym usposobieniu jej parametry powinny wystarczyć – auto przyspiesza do 100 km/h w czasie 12 sekund i rozpędza się maksymalnie do 186 km/h. We flotach powinno się sprawdzić. Kto oczekuje więcej, musi więcej wydać. Dokładnie 9000 zł.
116 490 kosztuje wersja 1.6 T-GDI, która ma dodatkowych 35 koni (czyli 150 KM) i 50 niutonometrów (razem 250 Nm). A to nie wszystko, bo za te pieniądze dostajemy także nowoczesną, siedmiobiegową i dwusprzęgłową skrzynię automatyczną 7DCT. Efekt tego wszystkiego? Tylko 9,1 sekundy do 100 km/h i prędkość maksymalna wynosząca 205 km/h. I to nadal nie wszystkie benefity, ponieważ w parze z automatyczną skrzynią na pokład K4 ląduje także aktywny tempomat Stop&Go i asystent jazdy po autostradzie (HDA).
Biorąc pod uwagę fakt, że osiągi są znacznie lepsze, a dodatkowo dostajemy skrzynię automatyczną i tempomat Stop&Go oraz HDA, to dopłata 9000 zł wydaje się nie tylko niewielka, ale wręcz w pełni uzasadniona.
W ofercie jest też jeszcze mocniejsza odmiana K4, również z motorem 1.6 T-GDI, ale wzmocnionym do 180 KM i 265 Nm. W jej przypadku liczba 100 na prędkościomierzu pojawia się już po 8,4 sekundy, maksymalnie pojedzie 210 km/h. Dopłata? 4500 zł, ale w wersji wyposażenia L. Bo w podstawowej M ten wariant silnikowy nie występuje.
Żadna z jednostek nie jest zelektryfikowana tzn. nie ma układu mild hybrid (MHEV). Mimo to mają charakteryzować się niskim zużyciem paliwa. Silnik 1.0 T-GDI średnio ma spalać 5,7 do 6 litrów benzyny, a motor 1.0 T-GDI – niezależnie od wariantu mocy – od 6,3 do 6,9 litra. Biorąc pod uwagę fakt, że mamy do czynienia z niskim samochodem kompaktowym o stosunkowo niewielkiej masie własnej (1340-1425 kg), cyfry te wyglądają bardzo realnie.
Kia K4. Bogate wyposażenie w standardzie
O ile Ceed startował z poziomu wyposażenia S, to w przypadku modelu K4 cennik otwiera wersja M. I zdumiewa tym, co otrzymujemy za 107 490 zł. Zacznijmy od systemów wsparcia kierowcy:
- Autonomiczne hamowanie z funkcją wykrywania pieszych i rowerzystów oraz hamowania na skrzyżowaniach
- Asystent utrzymania auta pośrodku pasa ruchu
- Asystent znaków drogowych
- 7 poduszek powietrznych, łącznie z centralną (rozdziela kierowcę i pasażera w przypadku zderzenia bocznego)
- Tempomat aktywny z funkcją Stop&Go (dla skrzyni 7DCT)
- Asystent jazdy po autostradzie HDA (dla 7DCT)
Na komfort w codziennym użytkowaniu M-ki też nie będziemy narzekali, bo standardowo ma na pokładzie m.in.:
- Światła dzienne, mijania i drogowe LED
- Elektrycznie regulowane i składane lusterka boczne
- Automatyczną klimatyzację dwustrefową
- Kamerę cofania i czujniki parkowania (przednie i tylne)
- 12,3-calowy ekran multimedialny z nawigacją, funkcjami on-line, bezprzewodowym Apple CarPlay i Android Auto
- 5,3-calowy ekran do obsługi klimatyzacji
- Bezkluczykowy system otwierania, zamykania i uruchamiania auta
- 16-calowe felgi aluminiowe
Warto dopłacić 1500 zł do Pakietu Zimowego, bo wówczas dostajemy ogrzewanie przednich foteli i kierownicy. I tak wyposażona Kia K4 za 109 tys. zł już naprawdę zapewnia wystarczający komfort i wygodę.
Kia K4. Wyższe wersje na bogato
Jeżeli ktoś ma ochotę na więcej luksusu, to powinien celować w wersję L za 119 990 zł. Wówczas K4 wygląda jeszcze lepiej i na zewnątrz (m.in. dostaje reflektory Star Map ze światłami drogowymi w stylistyce sześciu kostek, lampy tylne LED, 17-calowe felgi i przyciemniane szyby) i wewnątrz, bo do wyposażenia dochodzą:
- Tapicerka ze skóry syntetycznej
- Zegary cyfrowe o przekątnej 12,3 cala
- Fotochromatyczne lusterko wsteczne i czujnik deszczu
- Podgrzewane fotele przednie i kierownica
- Elektrycznie regulowany fotel kierowcy
- Ładowarka indukcyjna do telefonu
- Nawiewy klimatyzacji w tylnym rzędzie
- System monitorowania martwego pola z automatyczną korektą toru jazdy oraz monitorowania ruchu pojazdów podczas cofania z funkcją automatycznego zatrzymania (BCA)
Do L-ki ze skrzynią DCT można jeszcze dobrać pakiet Business Line za 10 000 zł, który zawiera więcej, niż mają niektóre limuzyny marek premium:
- Wentylowane fotele przednie
- Pamięć ustawień fotela kierowcy
- Wyświetlacz head-up o przekątnej 12,3 cala pokazujący nawet wskazania nawigacji (także tej z Apple CarPlay)
- System kamer 360 stopni wraz z bocznymi czujnikami parkowania
- System nagłośnienia Harman Kardon
- Kameralne oświetlenie wnętrza z możliwością zmiany kolorystyki
- System monitorujący przestrzeń za pojazdem podczas cofania, mogący aktywować hamulce w celu uniknięcia kolizji (PCA)
- System monitorowania martwego pola rozszerzony o funkcję wyświetlania obrazu na wyświetlaczu centralnym (BVM)
- Dwukolorową dwuramienną kierownicę
Topowa odmiana GT-Line to wydatek 149 990 zł (z silnikiem 1.6 T-GDI 150 KM). Auto ma kompletne wyposażenie, bo oprócz tego, co Business Line, oferuje dodatkowo:
- System autonomicznego hamowania FCA 2 rozszerzony o aktywne wspomaganie ruchu kierownicą w celu uniknięcia kolizji
- Asystenta jazdy po autostradzie HDA 2, rozbudowanego o funkcję automatycznej zmiany pasa ruchu i unikania kolizji przy niskich prędkościach w przypadku zajechania drogi oraz unikania kolizji z samochodem jadącym sąsiednim pasem niebezpiecznie zbliżającym się do naszego samochodu
- Elektroniczną blokadę otwarcia drzwi tylnych od wewnątrz
- Łopatki do zmiany biegów
- Kluczyk cyfrowy Digital Key pozwalający otworzyć i uruchomić samochód bez posiadania fizycznego kluczyka
- Podgrzewane skrajne tylne siedzenia
- Zderzak przedni i tylny w stylistyce GT-Line
- Zewnętrzne listwy progowe i nadkola lakierowane na czarno o wysokim połysku
- Czarną podsufitkę
- Lusterka zewnętrzne lakierowane na czarno o wysokim połysku
- Metalowe nakładki na pedały
Kia K4. Podsumowanie
Mnie osobiście Kia K4 przekonuje do siebie nie tylko przestronnym wnętrzem, klasycznymi silnikami spalinowymi, bardzo dobrym wyposażeniem i atrakcyjną ceną, ale także ciekawym designem. Jest niska, szeroka, długa, ze sporym rozstawem osi i narysowana tak, że nie można pomylić jej z żadnym innym samochodem. Kia znalazła swój własny język projektowania, który pozwala jej samochodom wyróżniać się na drodze, co w czasach gdy wiele aut jest do siebie łudząco podobnych, jest ogromną zaletą.
Moim zdaniem ten model może mocno namieszać nie tylko w klasie kompaktowych hatchbacków, ale na rynku w ogóle. A to ze względu na to, że zarówno pod względem wymiarów, jak i przestronności wykracza poza segment C, a jednocześnie zachowuje jego cenę. Nie zdziwiłbym się, gdyby K4 – właśnie z racji ceny, wymiarów kabiny i pojemności oraz praktyczności bagażnika – okazała się sensowną alternatywą dla niektórych SUV-ów i crossoverów.
Gdybym sam miał dzisiaj wybierać, padłoby na wersję 1.6 T-GDI 150 KM z wyposażeniem L + Business Line i pakiet bezpieczeństwa Drive Wise. To daje 140 tys. zł za dynamiczne, oszczędne auto, które ma na pokładzie nawet wyświetlacz Head-up, wentylowane fotele, elektrycznie sterowany fotel kierowcy z pamięcią, audio Harman Kardon, system kamer i czujników 360 stopni i komplet najnowocześniejszych systemów wsparcia kierowcy, łącznie z asystentem jazdy po autostradzie drugiej generacji, który potrafi samodzielnie zmieniać pasy ruchu. Do tego 7 lat gwarancji (lub 150 000 km). To naprawdę wybitnie dobra oferta.







